- today
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 6540 odwiedzin
- comment 3 komentarzy
Stacje uzdatniania wody pomagają w zażegnaniu wielu problemów związanych z jakością wody w naszych domach. Często są po prostu niezastąpione, jednak przy ich zakupie należy liczyć się z faktem, że sama inwestycja nie zapewni wydajnej pracy na zawsze. Niezbędne jest podjęcie działań związanych z serwisem i konserwacją, które wiążą się z wydatkami. Jakie to koszty? Ile będzie wynosiła eksploatacja stacji uzdatniania wody?
Stacja uzdatniania wody dobrana do potrzeb
Woda z każdego rodzaju ujęcia może mieć pewne mankamenty, które sprawiają, że niezbędne okaże się zastosowanie stacji uzdatniania wody. W przypadku wody wodociągowej najczęściej chodzi o doszlifowanie właściwości, o czym było już w artykule: Woda wodociągowa a uzdatnianie na własną rękę - kiedy to ma sens? Tu najlepszą opcją zazwyczaj okazuje się zmiękczacz wody, filtr kuchenny, a czasem połączenie węgla aktywnego z żywicą jonowymienną (Zmiękczacz wody i filtr z węglem aktywnym - połączenie idealne).
Własne ujęcie to z kolei zawsze wielka niewiadoma. Dopóki nie przeprowadzimy kompleksowego badania wody, właściwie ciężko stwierdzić, jak duże niebezpieczeństwo stanowi jej użytkowanie, a już zwłaszcza przeznaczenie do celów spożywczych. O tym, co może kryć w sobie woda ze studni było już w artykule: Co może kryć woda ze studni? Czy zawsze trzeba ją uzdatniać?
Rozpocząć od badania wody? Tylko jak się za to zabrać? Dokładne informacje na ten temat znajdziecie w artykule: Czy warto zlecić analizę wody? Po co jest potrzebna? Przygotowanie próbki do badania również wymaga pewnych procedur. Instrukcje tutaj: Pobór próbki do analizy wody – praktyczne informacje. Z wynikami analizy wody najlepiej zgłosić się do specjalisty po odpowiednią interpretację i oszacowanie metod oraz wydajności stacji uzdatniania wody.
Każda stacja uzdatniania wody jest inna
Branża uzdatniania wody przewiduje bardzo wiele różnych rozwiązań na problemy z jakością wody. Różnią się od siebie gabarytami, wydajnością, sposobem działania. Wszystkie jednak łączy fakt, że nie są produktami, które można pozostawić samym sobie po zakupie. Wymagają właściwego serwisowania oraz konserwacji. Niektóre rozwiązania są bardziej wymagające, inne mniej, jednak ich praca zawsze wiąże się z ponoszeniem pewnych kosztów.
Co składa się zazwyczaj na koszty eksploatacyjne?
Koszty eksploatacyjne stacji uzdatniania wody można rozpatrywać w dwojaki sposób. Z jednej strony chodzi tu o codzienną pracę, do której często potrzebny jest prąd z powodu obecności automatycznej głowicy sterującej, woda (niezbędna do oczyszczania złoża w trakcie regeneracji), a nierzadko także regenerant w postaci choćby soli tabletkowanej. To koszty, które będą pojawiały się co miesiąc. Z drugiej strony są wydatki mniej regularne związane z wymianą złoża filtracyjnego, zużytych komponentów, oczyszczaniem elementów, wizytą profesjonalnego serwisu i działań podejmowanych przez ekipę.
Czy dużo zapłacimy za prąd?
To kwestia, która może budzić pewne wątpliwości u przyszłych użytkowników stacji uzdatniania wody, jednak została już dość dokładnie wyjaśniona w artykule: Ile prądu zużywają stacje uzdatniania wody? Choć muszą być praktycznie stale podłączone do zasilania, to automatyczne głowice sterujące wcale nie powodują dużego zużycia prądu. Dodatkowo powinniśmy zapłacić nie więcej niż 10 złotych. Ta kwestia wygląda nieco inaczej w przypadku lamp bakteriobójczych, o czym później.
Ile kosztuje utrzymanie stacji uzdatniania wody?
Do tej pory pisaliśmy już o kosztach utrzymania zmiękczacza wody (Koszty utrzymania zmiękczacza wody - czy eksploatacja jest droga?) oraz opłacalności posiadania filtra kuchennego (Koszty utrzymania odwróconej osmozy - czy eksploatacja jest droga?). Dziś przyjrzymy się kosztom związanym z innymi urządzeniami, jak: odżelaziacze i odmanganiacze, lampy bakteriobójcze, stacje wielofunkcyjne.
Odżelaziacze i odmanganiacze
Usuwanie żelaza i manganu to potrzeba wielu właścicieli studni. Oba pierwiastki obecne w nadmiarze w wodzie, zmieniają jej właściwości organoleptyczne – staje się mętna, ma zmienioną barwę, jest niesmaczna i charakteryzuje się kiepskim zapachem. To nie są jedyne kłopoty. Dużym mankamentem jest osad, jaki tworzą w formie nierozpuszczonej, o czym więcej w artykułach: Czy zażelaziona woda to realne zagrożenie? oraz Mangan w wodzie - czy jest szkodliwy? Jak go usuwać?
Sposobem na poradzenie sobie z nadmiarem żelaza i manganu jest odpowiednio dobrany odżelaziacz i odmanganiacz wody. Na rynku można znaleźć wiele różnych propozycji, pracujących na różnej zasadzie, jednak największą popularnością cieszą się urządzenia wykorzystujące wstępne napowietrzanie wody, jak: Ecoperla Sanitower, Ecoperla Ironitower i Ecoperla Oxytower.
Koszt samego zakupu odżelaziacza wody waha się od 3000 do 5000 złotych. Rzadko, jednak zdarza się, że w niektórych przypadkach niezbędne jest zamontowanie dwóch lub większej ilości urządzeń, działających równolegle. Różnica w cenach wynika najczęściej ze względu na pojemność oraz wydajność.
Odżelaziacze i odmanganiacze wody działające ze wstępnym napowietrzaniem nalezą do jednych w najtańszych w utrzymaniu urządzeń. Do prawidłowej pracy wystarcza im jedynie prąd i woda. Do tego należy liczyć się z potrzebą wymiany złoża filtracyjnego. Takie serwisowanie powinno nastąpić po upływie 3-7 lat w zależności od rodzaju złoża oraz jakości wody z danego ujęcia. Koszt samego złoża do odżelaziaczy i odmanganiaczy waha się od 700 do 1500 złotych, w zależności od ilości i producenta. Usługi serwisowe w tym zakresie również są związane z wydatkami. W cenę powinien zostać wliczony koszt dojazdu.
Stacje wielofunkcyjne
Koszty związane z utrzymaniem stacji wielofunkcyjnych będą bardzo zbliżone do zmiękczaczy wody. Pomimo różnych zadań, jakie spełniają, mają podobne wymagania. Do działania potrzebują prądu, wody oraz soli tabletkowanej. Zakup worka to koszt około 25-30 złotych za worek 20-25 kilogramów. Ponadto dochodzi jeszcze koszt serwisowania. Złoże filtracyjne wymienia się zazwyczaj po upływie 5-10 lat. Z podobnymi kosztami eksploatacyjnymi należy liczyć się w przypadku stacji do usuwania azotanów z wody. W zależności od jakości i zużycia wody, częstotliwość wymiany złoża to 4-8 lat. Koszt to około 1500 złotych.
Lampy bakteriobójcze
Lampy bakteriobójcze to ostatnio coraz bardziej popularny i chętnie stosowany sposób dezynfekcji wody. W działaniu wykorzystują metodę fizyczną, czyli promieniowanie ultrafioletowe, o którym więcej w artykule: Lampy UV do wody - jak dokładnie działają?
W ich przypadku codzienne użytkowanie wiąże się z dość sporym zużyciem prądu. Lampa UV pracuje bez przerwy i stale pobiera energię elektryczną. Przy najczęściej wykorzystywanych modelach z żarnikami pobierającymi 20-40V rachunki za prąd mogą wynieść od 100 do 200 złotych. Wiele zależy od stawek za prąd. Do tego dochodzi jeszcze wymiana żarnika. W większości modeli jest to konieczne po 12 miesiącach. Koszt tego komponentu to od 150 do 350 złotych. Ponadto niezbędna jest wymiana osłonki żarnika, jednak z nieco mniejszą częstotliwością. Rekomendowana jest wymiana co dwa lata, jednak w razie uszkodzeń, należy dokonać jej natychmiast. Koszt to około 150-200 złotych.
Poprawa jakości wody nie tak droga, jak może się wydawać!
Koszty utrzymania stacji uzdatniania wody często okazują się niższe niż straty ponoszone podczas korzystania z takiej o nieodpowiedniej jakości. Wiele urządzeń posiada obecnie specjalne systemy, pozwalające na dodatkowe obniżenie kosztów eksploatacji. Przykładem są choćby Ecoperla Perfect System i Ecoperla Smart System, o których więcej tutaj: Ecoperla Smart, Perfect, Security System - po co są? Jak działają?
Komentarze (3)