- today
- favorite 2 polubień
- remove_red_eye 16386 odwiedzin
- comment 3 komentarzy
Wiele domów korzysta z przydomowych oczyszczalni ścieków. To świetne i bardzo ekologiczne rozwiązanie. Co jednak, jeśli w domu jest wysoki stopień twardości wody? Czy przy przydomowej oczyszczalni ścieków można zainstalować zmiękczacz wody?
Czym jest przydomowa oczyszczalnia ścieków?
Definicja przydomowej oczyszczalni ścieków mówi, że jest to zespół urządzeń służących neutralizacji ścieków. Może być przypisana do konkretnego domu lub niewielkiego zespołu domów. Aby przydomowa oczyszczalnia ścieków mogła funkcjonować prawidłowo, niezbędne jest wykonywanie kilku czynności:
Okresowa kontrola składu odpływu lub indeksu osadu czynnego
Odpowiednia regulacja natleniania
Uzupełnianie kultur mikroorganizmów
Usuwanie osadu i kożucha z osadnika
Wszystkie wytyczne związane z przydomowymi oczyszczalniami ścieków są regulowane w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 24 lipca 2006 roku w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego.
Jak działa przydomowa oczyszczalnia ścieków?
W przydomowych oczyszczalniach ścieków działanie opiera się na dwóch etapach. Pierwszym z nich jest oczyszczanie mechaniczne i beztlenowe. Ten proces zachodzi za pośrednictwem bakterii beztlenowych. Drugim etapem jest już oczyszczanie tlenowe z udziałem bakterii tlenowych.
Pierwszy z etapów następuje w osadniku gnilnym bądź osadniku Imhoffa. Do zbiornika wprowadzane są nieczystości, które najpierw podlegają mechanicznemu rozdzieleniu. To jest możliwe dzięki sile grawitacji. Zanieczyszczenia dzielone są na osad cięższy od wody oraz zawiesinę lżejszą od wody, która zazwyczaj składa się z tłuszczy. Osad ulega procesowi fermentacji – cząstki zanieczyszczeń są rozkładane na substancje nierozpuszczalne w wodzie, nierozpuszczalne substancje mineralne. Odkładają się na dnie osadnika. Osadniki składają się najczęściej z dwóch lub trzech komór ułożonych w poprzek osadnika. Pierwszy etap oczyszczania powinien trwać około 72 godzin.
Drugi etap, czyli oczyszczanie tlenowe, jest przeprowadzane z zastosowaniem urządzeń napowietrzających bądź z pomocą drenażu. Jeśli wykorzystywana jest opcja z urządzeniem napowietrzającym, niezbędne będzie zastosowanie kompresora. To jest związane z ponoszeniem kosztów za energię. Z drugiej strony zaletą jest to, że zwiększa się dobowa sprawność oczyszczalni oraz to, że wymiary całej instalacji nie są duże.
Zastosowanie drenażu nie wymaga z kolei co prawda zastosowania energii elektrycznej, jednak niezbędne jest wygospodarowanie dużej powierzchni na drenaż rozsączający. W tym przypadku mamy do czynienia z mniejszą sprawnością dobową przydomowej oczyszczalni ścieków w porównaniu z wariantem z napowietrzaniem.
Szacuje się, że na pierwszym etapie można uzyskać 60% redukcję zanieczyszczeń, natomiast na drugim już 90%.
Wymienione wyżej to nie są jedyne rozwiązania technologiczne. Oprócz tego można jeszcze wymienić: drenaż rozsączający, filtr piaskowy, oczyszczalnię hydrobotaniczną, złoże biologiczne z osadnikiem wtórnym, niskoobciążoną komorę osadu czynnego z osadnikiem wtórnym.
Dlaczego wybieramy przydomową oczyszczalnię ścieków?
Przydomowe oczyszczalnie ścieków są określane jako jedna z najlepszych alternatyw dla zbiorników bezodpływowych, czyli dla szamb. Za jej wyborem przemawiają trzy główne aspekty: przede wszystkim jest to rozwiązanie ekologiczne, tanie w eksploatacji i dość proste i wygodne w codziennym użytkowaniu.
Sama instalacja przydomowej oczyszczalni ścieków jest co prawda droższa od założenia szamba, jednak koszty eksploatacji są o wiele niższe, przez co inwestycja dość szybko się zwraca. POŚ nie wymaga też tak częstej konserwacji jak szambo. Problem okresowego wywozu nieczystości i opłacania tej usługi również nie spędza snu z powiek użytkownikom przydomowych oczyszczalni ścieków.
Ponadto POŚ są powszechnie uznawane za bezpieczne oraz ekologiczne. Zanieczyszczenia są poddawane obróbce w naturalnych procesach biologicznych. Ulegają rozkładowi do naprawdę prostych form, a te nie mają żadnego wpływu na środowisko. Uzyskany po obróbce roztwór może być bezpiecznie odprowadzany do rzek lub rozpuszczany do gruntu. Nie ma obaw o wystąpienie skażenia.
Choć rozwiązanie wydaje się bardzo dobre, ma również kilka wad. Użytkownicy POŚ wspominają o zamieraniu bakterii, jeśli zbiornik nie jest zasilany regularnie, niekiedy trzeba zrezygnować ze stosowania niektórych środków myjących, mogą wystąpić problemy z rozkładaniem tłuszczów, separator tłuszczu wymaga dokładnego, okresowego oczyszczania.
Twarda woda przy przydomowej oczyszczalni ścieków
Wielu użytkowników przydomowych oczyszczalni ścieków pozostaje z dylematem, co zrobić, jeśli w domu płynie twarda woda. To spory problem, który stanowi wiele utrudnień w codzienności. Osad jest trudny do odczyszczenia, powoduje awarie AGD, a także spadki wydajności, problemy z przepływem, wysusza skórę, psuje aromat oraz smak napojów i dań przygotowywanych na bazie wody. O wszystkim szczegółowe informacje znajdziecie w artykułach na temat twardej wody na naszym blogu. Szczególnie warto przeczytać: Twarda woda - co to za zjawisko? oraz Złodziej w domu! Czyli co nam kradnie twarda woda?
Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z twardą woda jest zastosowanie centralnego zmiękczacza wody. To wyjątkowe urządzenia, które doskonale radzą sobie nawet z wysokim stopniem twardości wody. Redukcja następuje dzięki procesowi wymiany jonowej. O działaniu zmiękczaczy wody więcej w filmiku od polskiej marki Ecoperla:
Właściciele przydomowych oczyszczalni ścieków mają przy tym jednak dylemat związany z możliwością zastosowania zmiękczacza wody. Po regeneracji do kanalizacji muszą trafić popłuczyny o dużej zawartości solanki. Czy to nie będzie stanowiło problemu dla działania przydomowej oczyszczalni ścieków?
Czy zmiękczacz wody ma wpływ na pracę przydomowej oczyszczalni ścieków?
Nie ma co do tego jednoznacznej odpowiedzi. Wiele zależy od wybranej metody oczyszczania ścieków. Istotną kwestią jest także ilość stosowanej soli podczas regeneracji zmiękczacza wody oraz samej częstotliwości regeneracji. Te czynniki są z kolei uzależnione od stopnia twardości wody, a także wielkości urządzenia do uzdatniania wody.
Pierwszym, co na pewno warto sprawdzić, jest informacja na temat tego, czy producent w ogóle zezwala na odprowadzanie popłuczyn ze zmiękczacza wody do przydomowej oczyszczalni ścieków. Jeśli nie, należy to jak najbardziej uszanować.
Solanka może mieć wpływ nie tylko na sam roztwór w oczyszczalni, ale i drenaż, który odprowadza ścieki po oczyszczaniu do środowiska. Do gruntu jest odprowadzany roztwór o stosunkowo niskim stężeniu solanki, jednak mimo to, biorąc pod uwagę wieloletni okres użytkowania, jest ryzyko zaistnienia krystalizacji soli. Odprowadzanie oczyszczonych ścieków poprzez drenaż rurowy powinno zniwelować problem. Będą odprowadzane na znacznie większej powierzchni niż przy wykorzystaniu studni chłonnej.
Drenażowa przydomowa oczyszczalnia ścieków
To jeden z najpopularniejszych typów. Składa się z samodzielnego osadnika gnilnego i rurowego drenażu rozsączającego. Ścieki są tu oczyszczane w osadniku z zastosowaniem głównie procesów fizycznych takich jak: sedymentacja czy filtracja. Nie wykorzystuje się mikroflory tlenowej. Tutaj dopływające popłuczyny wraz z solanką nie będą miały wpływu na POŚ i nie zakłóca jej pracy.
Biologiczna przydomowa oczyszczalnia ścieków z osadnikiem wstępnym
Mowa tu o POŚ z osadnikiem wstępnym, pracujących w trybie przepływowym. Osadnik wstępny jest swojego rodzaju buforem, który rozcieńcza dopływającą do oczyszczalni solankę do stopnia, który jest nieszkodliwy dla mikroorganizmów tlenowych. Jeśli więc POŚ będzie miało odpowiednio dużą wydajność, bioreaktor będzie wyposażony w nośnik biomasy, a zastosowany zmiękczacz wody będzie ekonomiczny, wpływ solanki na biologiczną oczyszczalnię będzie naprawdę znikomy.
Szczególnie dobrze wypadają biologiczne przydomowe oczyszczalnie ścieków z osadnikiem wstępnym, które wykorzystują dawkowanie ścieków z osadnika wstępnego do bioreaktora. Ten rodzaj można uznać za najbardziej odporny na wpływ solanki ze zmiękczacza wody. Wyposażenie bioreaktora w nośnik biomasy w formie złoża biologicznego to dodatkowy sposób uodpornienia bioreaktora na wpływ solanki ze zmiękczacza wody. Przykładem są oczyszczalnie potocznie zwane dwukomorowym SBRem. Takie rodzaje oczyszczalni są wyposażone w sterowniki mikroprocesorowe, które odpowiadają za nadzorowanie poszczególnych cykli pracy systemu. Dzięki temu łatwiejsze jest dostosowanie pracy i regeneracji zmiękczacza wody do cykli pracy POŚ. Dzięki temu można bardzo zminimalizować wpływ solanki na oczyszczalnię.
Biologiczna przydomowa oczyszczalnia ścieków bez osadnika wstępnego
W przypadku oczyszczalni biologicznych szczególną ostrożność należy zachować, jeśli nie ma osadnika wstępnego. Przy takim rodzaju popłuczyny dopływają od razu do bioreaktora biologicznego, w którym już znajdują się mikroorganizmy osadu czynnego. Jeśli solanka trafi tam bezpośrednio, może dojść do zakłócenia pracy.
Wpływ soli regeneracyjnej na bakterie
Nawet jeśli w systemie oczyszczania znajdzie się dość duże stężenie soli, to faktem jest, że ta może utrudnić pracę i rozwój bakterii, jednak nie spowoduje jej całkowitego zahamowania. Sól nie sprawi, że bakterie przestaną całkowicie funkcjonować i działać. Może natomiast dojść do obniżenia wydajności i wolniejszego rozkładu ścieków.
POŚ a zmiękczacz wody
Jak widać, temat przydomowej oczyszczalni ścieków współpracującej ze zmiękczaczem wody jest dość złożonym tematem i wiele zależy od różnych zmiennych. Możliwość instalacji zmiękczacza wody powinna być rozpatrywana indywidualnie. Zawsze warto szukać informacji na ten temat u producenta POŚ. Jeśli natomiast potrzebujecie pomocy w doborze zmiękczacza wody, skontaktujcie się z nami!
Komentarze (3)