- today
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 2330 odwiedzin
- comment 3 komentarzy
Początek nowego roku to doskonały czas na postanowienia. Warto pomyśleć też o tych, które nie tylko pozytywnie wpłyną na domowe finanse, ale w dodatku wprowadzą kilka dobrych nawyków w życiu codziennym i przełożą się na korzyści dla środowiska. Dobry przykład? Oszczędzanie wody!
Rozpoczęcie kolejnego roku wiąże się zazwyczaj z podwyżkami, które są zauważalne i odczuwalne. Drożeje nie tylko żywność, ale i media, takie jak prąd czy woda. Na to chcemy wydawać jak najmniej i dziś przedstawimy Wam kilka sposobów, jak można obniżyć rachunki za wodę.
Okazuje się, że to nic trudnego! Wystarczy tylko wprowadzenie kilku dobrych nawyków, by osiągnąć sukces.
Dlaczego warto oszczędzać wodę?
Ceny za użytkowanie wody w gospodarstwach domowych z roku na rok są coraz wyższe. Jeszcze parę lat temu można było mówić o tym, że opłaty za wodę są groszową sprawą. Teraz źle wykorzystywane lity cennej wody to już nie spływające grosze, a złotówki.
Nikomu by nie przyszło do głowy, że opłata za metr sześcienny wody może przekraczać 10 złotych. Obecnie ceny za wodę i ścieki w niektórych miastach mogą przyprawiać o zawrót głowy. Jedno z zestawień kosztów na 2020 podaje, że mieszkańcy Szklarskiej Poręby zapłacą nawet ponad 33 złote za metr sześcienny. W innych miejscowościach cena może przekraczać 20 złotych.
Nie pozostaje więc nic innego jak tylko łapać się za portfele i szukać oszczędności. W końcu mniejsze zużycie wody przekłada się na niższe wydatki, a zaoszczędzenie na ciekawy wakacyjny wyjazd staje się coraz trudniejsze.
Woda jest jednak drogocenna nie tylko ze względów ekonomicznych. Na problem należy spojrzeć szerzej. Jej zasoby są coraz mniejsze. Globalne ocieplenie wcale nie poprawia sytuacji. Już teraz na wielu obszarach dochodzi do konfliktów zbrojnych, których przyczyną są właśnie braki wody pitnej.
W Polsce sytuacja również nie jest za ciekawa.
Zasoby wody w Polsce - nie jest dobrze
Czy wiecie, że tylko 2,5% wody znajdującej się na naszej planecie to woda słodka? Z tego tylko 1% całych zasobów to woda pitna. Prognozy niektórych naukowców wskazują, że zasoby mogą się całkowicie wyczerpać już w 2050 roku.
W Polsce szacuje się, że średnie zużycie wody na jednego mieszkańca sięga 150 litrów dziennie. Czy to dużo? I tak, i nie. W Stanach Zjednoczonych ilość wody do dziennego wykorzystania na mieszkańca wynosi 575 litów, natomiast w Mozambiku niecałe 5 litrów. Jeśli chodzi o realia europejskie, to jesteśmy na przedostatnim miejscu w kwestii zasobów wodnych. Na jednego mieszkańca Polski przypada 3 razy mniej wody niż średnio w Europie.
Świadomość i edukacja mają znaczenie
Świadomość tak niekorzystnej sytuacji w Polsce jest ważna. Większość Polaków deklaruje, że wodę chce oszczędzać. Tendencję spadkową zauważono już w 2014 roku, kiedy to odnotowano spadek średniego rocznego zużycia wody w gospodarstwach domowych z 37 do 35 m3 rocznie.
Dobre nawyki związane z oszczędzaniem wody mają więc niebagatelny wpływ nie tylko na nasz portfel, ale i całe środowisko. Oszczędzamy wodę nie tylko dla siebie, ale i przyszłych pokoleń, o czym warto uświadamiać także najmłodszych.
Edukacja i wprowadzanie dobrych nawyków już od najmłodszych lat z pewnością przyniesie efekty w przyszłości. O wodzie warto rozmawiać i pokazywać jak jest ważna oraz co można zrobić, by zmniejszyć jej zużycie. Dzieci też mogą mieć w tym swój udział, choćby przez zakręcenie kranu podczas mycia zębów.
Jak oszczędzać wodę w domu?
Wbrew pozorom przeciętna polska rodzina wcale nie zużywa największej ilości wody na cele spożywcze. Aż 36% wykorzystywanej wody jest przeznaczanej w celu utrzymania higieny, czyli do kąpieli, mycia, golenia, etc. 15% zużywanej wody jest wykorzystywana do prania, zaś około 10% na zmywanie naczyń. 6% wody zużywamy średnio na sprzątanie, natomiast tylko 3% rzeczywiście na cele spożywcze. Uwaga, aż 30% zużycia pochłania spłukiwanie toalety.
Woda jest często niepotrzebnie marnowana, ale na szczęście wystarczą drobne zmiany, by poprawić sytuację!
Przegląd hydrauliczny - wyeliminuj problem!
Przede wszystkim należy zacząć od dokładnego przeglądu hydraulicznego w całym domu. Cieknące spłuczki, nieszczelne lub pęknięte rury oraz kapiące krany potrafią spowodować naprawdę duże straty wody. Utrata jednej kropli wody co dwie sekundy może nas kosztować w skali roku nawet dodatkowe 200 złotych, a w niektórych przypadkach, by temu zapobiec, wystarczy jedynie wymiana uszczelki.
Szacuje się, że w zależności od stopnia nieszczelności, ze spłuczki może niepotrzebnie wyciekać nawet 50 litrów wody w ciągu dnia, natomiast z nieszczelnego kranu około 30. Warto naprawić wszelkie uszkodzenia i wyeliminować problem strat wody.
Oprócz tego dobrym rozwiązaniem jest inwestycja w odpowiednie urządzenia. Wielu ekspertów uważa, że jednym z najskuteczniejszych sposobów na eliminację zużycia wody jest podłączenie wodomierza. To pomoże w kontroli zużycia wody przez domowników.
Ponadto warto zainwestować w baterie lub perlatory, które zminimalizują zużycie wody. Zdecydowanie najłatwiej i najbardziej ekonomicznie jest zacząć od zakupu baterii wyposażonej w perlator lub samej nasadki na kran.
Perlatory powodują podczas przepływu mieszanie się wody z powietrzem. Dzięki temu udział wody w strumieniu jest znacznie mniejszy przy zachowaniu takich samych efektów spłukiwania. Tego typu dodatki są w stanie zmniejszyć zużycie wody nawet o połowę.
Obecnie można znaleźć na rynku cały szereg rozwiązań pomagających zmniejszyć zużycie wody. Na przykład niektóre baterie termostatyczne oprócz funkcji utrzymania stałej temperatury wody mają funkcję, która pozwala na zmniejszenie jej strumienia. Baterie jednouchwytowe pozwolą na szybkie zmieszanie wody zimnej z ciepłą, co pozwoli zaoszczędzić nawet 30% wody. Jeszcze ciekawszym rozwiązaniem są baterie bezdotykowe z wbudowaną fotokomórką.
Oprócz tego możemy ograniczyć zużycie wody na spłukiwanie toalety. Na rynku dostępne są spłuczki pozwalające na zatrzymanie spłukiwania w dowolnym momencie.
Jak oszczędzać wodę w kuchni?
Choć dla wielu osób, może to wydawać się niewiarygodne, zmywarka jest sposobem na oszczędność wody! Oprócz tego, że to ogromna wygoda, to jeszcze oszczędności. Większość zmywarek na cały proces mycia zużywa około 15-22 litrów wody. Ręczne mycie naczyń wiąże się ze stratą 50 do nawet 100 litrów wody.
Jeśli jednak nie ma szans na montaż tego typu sprzętu AGD, można spróbować ograniczyć zużycie wody podczas zmywania ręcznego. Jeśli w kuchni znajduje się zlew dwukomorowy, jedną z komór należy uzupełnić wodą z detergentem, a drugą czystą wodą do spłukiwania naczyń. W taki sposób zużycie wody zmniejszy się 3-5 krotnie.
Duże znaczenie ma pod tym względem również pralka. Nowoczesne pralki zużywają nawet o 50 litrów mniej wody, niż te starego typu. W razie konieczności warto więc pomyśleć o wymianie. Niektóre pralki mają wbudowaną wagę, dzięki czemu są w stanie dobrać ilość wody do ciężaru pranych ubrań.
Zawsze warto używać trybów eko w urządzeniach AGD i pamiętać, aby pralka lub zmywarka za każdym razem była maksymalnie załadowana.
Niektórzy mają nawyk rozmrażania żywności pod bieżącą wodą, jednak warto go zmienić. Ponadto wodę po gotowaniu (na przykład jajek) można wykorzystać ponownie, choćby do podlewania roślin.
Jak oszczędzać wodę w łazience?
Wodę powinniśmy oszczędzać przede wszystkim w łazience. Zacznijmy od prostych czynności. Do mycia rąk wcale nie potrzeba maksymalnego strumienia wody, wystarczy o wiele mniejszy. Równie łatwe jest wprowadzenie nawyku zakręcania kranu podczas golenia czy mycia zębów. Niby niewielka sprawa, ale zakręcenie kranu na 3 minutowe mycie zębów pozwala zaoszczędzić około 15 litrów wody, a nawet więcej.
Kolejną kwestią jest zamiana lub ograniczenie kąpieli w wannie na rzecz szybkich pryszniców. Jednorazowa kąpiel w wannie to nawet 200 litrów wody, z kolei na prysznic wystarczy jej jedynie 60 litrów. Jeśli jednak nie potrafisz sobie odmówić kąpieli w wannie, ogranicz jej napełnianie o połowę. To oszczędność około 100 litrów wody.
Pamiętaj, że toaleta to nie śmietnik. Niedopałki papierosów czy chusteczki higieniczne można wyrzucić do kosza, nie trzeba ich spłukiwać w toalecie.
Nieoczywiste straty wody
Warto wiedzieć, że wodę zużywamy nie tylko w sposób świadomy, namacalnie. Do produkcji rzeczy, które nas otaczają, żywności, napojów, również niezbędna jest woda.
Przykłady? Jedna kartka papieru wiąże się ze zużyciem około 10 litrów wody, wytworzenie jednego hamburgera pochłania ponad 2400 litrów wody, natomiast jedna bawełniana koszulka kosztuje nas 4000 litrów wody.
Należy szanować wytwarzane produkty, użytkować ich najdłużej, jak to tylko możliwe i w żadnym wypadku nie marnować. Produkcja kilograma jabłek pochłania 822 litry wody. Jeśli z tego kilograma wyrzucimy kilka sztuk z powodu ich złego wyglądu, przyłożymy rękę do sporej i bezsensownej straty wody. Podobnie jest z innymi produktami.
Uwaga na wodę butelkowaną!
W tym kontekście warto wspomnieć o wodzie butelkowanej, którą wiele osób kupuje zgrzewkami do picia. Wbrew pozorom w tym przypadku zużycie wody jest ogromne - to nie tylko sam produkt, ale i woda potrzebna na wytworzenie opakowania, transportu, etc. Ponadto plastik to odpad, który rozkłada się przez wiele lat i zanieczyszcza środowisko.
Znacznie lepszym i bardziej ekonomicznym źródłem wody pitnej jest woda z kranu. Niestety ta nie każdemu smakuje. O tym problemie pisaliśmy już w artykule: Woda z kranu czy z butelki? Skąd pobierać wodę pitną?
Na szczęście jej jakość można poprawić w łatwy i ekonomiczny sposób – za pomocą odpowiednio dobranego filtra kuchennego. Jaka metoda uzdatniania wody będzie najlepsza do Twojej kuchni? O tym przeczytasz tutaj: Popularne systemy do filtracji wody w kuchni
Proste oszczędzanie, moc korzyści!
Każdy może wprowadzić w swoim domu dobre nawyki i sposoby, które pomogą zaoszczędzić i wodę, i pieniądze wydawane na rachunki. Niewielkie zmiany mogą dać wielkie efekty.
Komentarze (3)