- today
- favorite 1 polubień
- remove_red_eye 51079 odwiedzin
- comment 12 komentarzy
O chlorze i jego właściwościach wiadomo naprawdę dużo. To jedna z lepiej poznanych substancji i wykorzystywana na co dzień w wielu gospodarstwach domowych. Środki chemiczne z chlorem w składzie są stosowane do wybielania, w preparatach do sprzątania. Bez trudu rozpoznamy obecność tej substancji w basenie. Co jednak, jeśli wyczuwamy go w wodzie z kranu? Czy stanowi niebezpieczeństwo dla zdrowia?
Historia różnych zastosowań chloru oraz jego pochodnych jest bardzo długa. Był używany jako gaz bojowy podczas I wojny światowej, później został wyparty przez bardziej skuteczne środki. Obecnie znajduje swoje zastosowanie w wybielaniu papieru oraz tkanin. Jest stosowany do wyrobu: barwników, pożywienia, środków owadobójczych, farb, tworzyw sztucznych, lekarstw, wyrobów włókienniczych czy rozpuszczalników.
Można więc powiedzieć, że produkty wykonane lub zawierające w sobie chlor otaczają nas na co dzień. Nie jest tajemnicą, że znajdziemy go także w wodzie, z której korzystamy każdego dnia. Publiczne pływalnie to jedna kwestia, natomiast w wielu gospodarstwach domowych jest wyczuwalny w wodzie kranowej.
Skąd chlor w wodzie z kranu?
Chlor jest bardzo dobrze znany także ze względu na swoje właściwości dezynfekujące. Już od 1908 roku w USA i całym cywilizowanym świecie stosowano chlor na masową skalę do dezynfekcji wody pitnej. Dzięki podjęciu tych działań znacznie spadła zapadalność na cholerę, dur brzuszny, tyfus, czerwonkę. Spadł odsetek osób chorych także na inne choroby spowodowane złą jakością wody.
Chlorowanie nadal stanowi podstawowy sposób na dezynfekcję wody. Po dziś dzień związki chloru są wykorzystywane zarówno przez właścicieli własnych ujęć wody, jak też przez duże zakłady wodociągowe.
Dezynfekcja jest procesem koniecznym ze względu na to, że sieci wodociągowe często są rozległe, a niekiedy musi minąć długi czas, by woda dotarła do użytkownika docelowego. Nikt nie chce, aby na jakimkolwiek odcinku doszło do ponownego skażenia wody bakteriami, a sposobem na wyeliminowanie tego kłopotu jest zazwyczaj właśnie zastosowanie związków chloru.
Chlor posiada silne właściwości utleniające, jest więc idealnym sposobem na ograniczenie rozwoju mikroorganizmów. To nadal jeden z najskuteczniejszych i najbardziej ekonomicznych sposobów na zabezpieczenie odbiorców przed biologicznym skażeniem wody i konsekwencjami w postaci groźnych chorób, o których już wspominaliśmy.
Potrzebny, ale ma też złe strony
Należy podkreślić, że dezynfekcja wody przeznaczonej do celów spożywczych jest koniecznością, a chlor doskonale daje sobie z tym radę. I choć dzięki niemu jesteśmy w stanie uniknąć wielu chorób, z którymi zmagali się nasi przodkowie, to jednak jego obecność w wodzie ma też swoją ciemną stronę.
Należy pamiętać, że chlor mimo wszystko jest pierwiastkiem toksycznym i choć sam występując w niewielkich stężeniach w wodzie nie jest zagrożeniem, to podczas przepływu łączy się z innymi substancjami. W rezultacie tych reakcji powstają produkty uboczne dezynfekcji, które mogą mieć toksyczne i kancerogenne działanie. Produktem ubocznym chlorowania wody jest choćby chloroform. Może powstać na skutek reakcji ze związkami organicznymi znajdującymi się w nieprawidłowo uzdatnionej wodzie.
Chlor ma również niekorzystny wpływ na właściwości organoleptyczne wody. Znacznie pogarsza jej smak i zapach. Jest wyczuwalny zwłaszcza w okresie wzmożonej dezynfekcji sieci wodociągowej. Niekiedy w wodzie tak intensywnie czuć chlor, że użytkownicy rezygnują z jej spożywania.
Woda bogata w chlor nie jest też najlepsza podczas kąpieli. Zwłaszcza w przypadku dzieci, osób starszych, alergików oraz osób z wrażliwą skórą. Chlor wyniszcza warstwę lipidową skóry. Przez naruszenie naturalnej bariery ochronnej ta staje się bardziej podatna na działanie środków chemicznych oraz szkodliwe promieniowanie UV.
Przy regularnym korzystaniu z wody o takiej jakości częste są problemy z nasileniem reakcji uczuleniowych. Przesuszenia skóry, świąd, zaczerwienia, a nawet pieczenie występują u większości osób z wrażliwą skórą.
Chlorowana woda również nie pozostaje bez znaczenia dla kondycji włosów. Przez nią często stają się matowe, łamliwe i przesuszone.
Problem chloru wyczuwalnego w wodzie jest szczególnie dotkliwy latem. Wynika to ze wzmożonej potrzeby dezynfekcji wody. Wysoka temperatura sprzyja namnażaniu bakterii i zwiększa się ryzyko skażenia, na które zakłady wodociągowe i pływalnie po prostu reagują.
Chlor naturalnie występuje w organizmie
Chlor jest pierwiastkiem, który występuje w naszym organizmie i pełni w nim dość znaczącą rolę. To między innymi dzięki niemu możliwe jest utrzymanie równowagi kwasowo-zasadowej. Ponadto odpowiada za aktywację enzymów trawiennych w żołądku, a obok sodu i potasu kontroluje rozkład, a także ilość wody obecnej w organizmie.
Choć ma głównie dobroczynne działanie, to (podobnie jak wszystkie substancje stosowane w nadmiarze) może przyczyniać się do powstawania wielu negatywnych dolegliwości. Obecnie w basenach publicznych próbuje się wyeliminować potrzebę stosowania dużych stężeń chloru. Bywają jednak przypadki, kiedy w wodzie jest go naprawdę sporo. Użytkownicy, korzystający z takich miejsc regularnie, są narażeni nie tylko na kontakt z tą substancją w wodzie, ale i w powietrzu.
Opary mogą przyczyniać się do podrażniania błony śluzowej, co w konsekwencji może prowadzić do powstawania alergii układu oddechowego i pokarmowego. Niektóre źródła mówią o tym, że nadmiar chloru wyniszcza naturalną florę bakteryjną organizmu.
Przy poważnych zatruciach chlorem mogą wystąpić obrzęki oraz nagromadzanie się wody w płucach. W ekstremalnych przypadkach możliwe jest porażenie układu oddechowego.
Czy chlor w wodzie z kranu jest niebezpieczny dla zdrowia?
Według rozporządzenia dotyczącego jakości wody przeznaczonej do spożycia stężenie chloru w wodzie pitnej nie może być wyższe niż 0,3 mg/l.
Zakłady sanitarno-epidemiologiczne informują, że chlor, dwutlenek chloru oraz inne związki chloru stosowane przez polskie zakłady wodociągowe do dezynfekcji wody są wykorzystywane w bezpiecznych dawkach, które nie stanowią zagrożenia dla stanu zdrowia.
Według wielu ekspertów do dziś nie znaleziono dostatecznie dobrej alternatywy chloru do dezynfekcji wody. Mimo wielu badań i testów przeprowadzanych w tej dziedzinie nie udało się znaleźć środka równie skutecznego, a jednocześnie nieszkodliwego z punktu widzenia zdrowotnego.
Obecnie stosowane w wodociągach metody uzdatniania wody pozwalają na wykorzystanie minimalnych dawek chloru, co znacznie ogranicza ryzyko powikłań i problemów u odbiorców.
Warto zaznaczyć, że zapach chloru w niektórych przypadkach jest już wyczuwalny przy 0,05 mg/dm3, a więc przy bardzo małym stężeniu.
Mimo że chlor obecny w wodzie z kranu nie jest szkodliwy dla zdrowia, to jednak wiele osób chce eliminować go z wody w swoim gospodarstwie domowym.
Jak niwelować problem chloru w wodzie z kranu?
Jednym z najskuteczniejszych sposobów na eliminację chloru oraz jego pochodnych z wody jest zastosowanie specjalnie przystosowanego do takich zadań złoża filtracyjnego. W tym przypadku idealnym wyborem będą filtry z węglem aktywnym.
Węgiel aktywny jest jednym z najlepiej znanych i najskuteczniejszych adsorbentów. Świetnie radzi sobie nie tylko z redukcją chloru i pochodnych związków, ale też wszelkich produktów ubocznych dezynfekcji. Oprócz tego z wody eliminowane są toksyczne związki organiczne, pestycydy, a nawet niektóre jony metali ciężkich.
Dzięki filtracji na węglu aktywnym woda odzyskuje swój właściwy smak, zapach, barwę, a przy tym jest w pełni przyjazna dla skóry i włosów. Nie powoduje podrażnień, ani innych skutków ubocznych, których chcielibyśmy uniknąć.
Sposoby na chlor w wodzie pitnej
Obecnie coraz więcej rodzin odchodzi od wody butelkowanej, szukając nieco bardziej ekologicznych i ekonomicznych alternatyw. Chlor ma ogromny wpływ na smak i zapach wody, co nie wszystkim pozwala cieszyć się możliwością spożywania wody z kranu.
Jeśli chcecie poprawić właściwości organoleptyczne wody, to dobrym sposobem na uzdatnianie do celów spożywczych są niewielkie filtry kuchenne. Do poprawy jakości wody można zastosować przenośne dzbanki filtracyjne lub butelki z wkładem z węglem aktywnym. Można też postawić na profesjonalne oczyszczanie wody za pomocą kilkuetapowych urządzeń filtracyjnych.
Z chlorem w wodzie poradzą sobie zarówno systemy ultrafiltracji, jak i znacznie bardziej zaawansowane systemy odwróconej osmozy.
O tym, jaki filtr kuchenny warto wybrać przeczytasz dokładnie w artykule: Popularne systemy do filtracji wody w kuchni
Jeśli chcesz się pozbyć problemu na dobre
Jeśli chcecie, aby chlor w wodzie nie był problemem tylko w przypadku tej przeznaczonej do spożycia, a czysta woda popłynęła w całej instalacji, mamy na to dwa sposoby.
Pierwszym i najczęściej polecanym jest oczywiście kolumna węglowa. Dobrym przykładem takiego urządzenia jest produkt polskiej marki Ecoperla - Ecoperla Carbotower. To duże urządzenia filtracyjne, które montuje się na wejściu wody do budynku.
Procesem filtracji i regeneracji kieruje głowica sterująca. W przypadku Ecoperla Carbotower mamy do wyboru ręczną bądź automatyczną.
Plusem zastosowania tak wydajnego rozwiązania jest bardzo dokładna filtracja wody. Zanieczyszczona ma bardzo długi kontakt z powierzchnią filtracyjną, dzięki czemu możliwe jest precyzyjne usunięcie wielu niekorzystnych związków.
Dokładne informacje o kolumnach filtracyjnych można znaleźć w artykule: Kiedy warto zdecydować się na kolumnę węglową?
Jeśli nie ma miejsca na montaż kolumny węglowej, alternatywą może być filtr narurowy z wkładem węglowym. Należy jednak liczyć się z tym, że tego typu produkty są znacznie droższe w eksploatacji, mniej trwałe oraz o wiele mniejszej wydajności.
Jeśli problemem jest też twarda woda
W wielu przypadkach osoby borykające się z chlorem wyczuwalnym w wodzie narzekają także na wysoki stopień twardości. O tym, czym jest twarda woda i jakie są skutki jej użytkowania, przeczytacie tutaj: Twarda woda - co to za zjawisko?
Aby rozwiązać oba problemy i cieszyć się naprawdę dobrej jakości wodą, eksperci często proponują zastosowanie kolumny węglowej w zestawie z centralnym zmiękczaczem wody. O tym, jaki zmiękczacz wody będzie najlepszy można znaleźć informacje w tekście: Zmiękczacze wody - co mamy do wyboru?
W przypadku niewielkich pomieszczeń gospodarczych dobrym wyborem może być kompaktowy zmiękczacz wody z węglem aktywnym, jak Ecoperla Hero. Dokładne informacje na temat tego produktu w artykule: Ecoperla Hero - coś więcej niż zmiękczacz wody.
Uzdatniać wodę czy nie uzdatniać wody?
Choć zakłady wodociągowe dbają o to, by stężenie chloru w wodzie z kranu zawsze mieściło się w normie i nie spowoduje on żadnych konsekwencji zdrowotnych, to jednak dla niektórych może stanowić bardzo dokuczliwy problem.
Jeśli jego obecność przeszkadza nam w wodzie, z całą pewnością warto wyeliminować kłopot, zwłaszcza, że sposobów na to jest kilka. Z pewnością zyska na tym skóra i włosy, a woda stanie się smaczna. Nieważne czy będziemy ją wykorzystywać do picia, czy też przyrządzana na jej bazie napojów i potraw - nigdy nie popsuje aromatu i odczuć smakowych.
Komentarze (12)